Widzom TVP tłumaczą, że płeć to zjawisko niejednoznaczne, a jej poczucie może się zmieniać
Po występie Lin Yu-Ting i Imane Khelif w bokserskim turnieju kobiecym na igrzyskach olimpijskich rozgorzała dyskusja o problemie dopuszczania biologicznych mężczyzn do rywalizacji z kobietami. Zarówno Lin, jak i Khelif oraz ich sztaby wskazują, że są to biologiczne kobiety i słusznie wystąpiły w Paryżu jako zawodniczki. Nie wszyscy jednak podzielają to stanowisko.
Krytycznie do decyzji o ich dopuszczeniu odniosła się m.in. specjalna Sprawozdawczyni ONZ ds. przemocy wobec kobiet i dziewcząt. Ponadto w ubiegłym roku nastąpiła dyskwalifikacja Lin Yu-Ting z mistrzostw świata. Międzynarodowa organizacja bokserska IBA stwierdziła, że Lin to mężczyzna, a więc nie może stawać do walki z kobietami. Kluczowym czynnikiem miał być wykryty wysoki poziom testosteronu oraz męskie chromosomy XY (taka sama decyzja zapadła wówczas wobec Imane Khelif z Algierii). Zarówno Yu-Ting, jak i Khelif zdobyły złote medale w swoich kategoriach wagowych.
Co definiuje płeć? "Bardzo złożona odpowiedź" w TVP Info
Na temat płci w TVP Info wypowiadała się dr Helena Zakliczyńska, lekarz medycyny sportowej, internista, seksuolog i psychoteraputa.
W trakcie programu prowadzący zadał jej "fundamentalne pytanie", co dzisiaj definiuje płeć człowieka z medycznego, biologicznego punktu widzenia. Zakliczyńska zaczęła tłumaczyć widzom TVP, że odpowiedź nie jest prosta.
– Bardzo wiele czynników, to jest bardzo złożona odpowiedź na proste wydawałoby się pytanie. Wyznaczników płci mamy w tej chwili kilkanaście, poczynając od płci chromosomalnej, która tutaj jest przedmiotem dyskusji, poprzez płeć gonadalną, hormonalną, biochemiczną, psychologiczną, społeczną, czy taką, z którą się dana osoba identyfikuje – twierdziła.
"Poczucie płci może się zmieniać"
– To jest zjawisko bardzo złożone, niejednoznaczne. Co więcej, nasze poczucie płci może się zmieniać i w rozwoju biologicznym człowieka się zmienia. Dzieci myślą o swojej płci inaczej, do pewnego momentu w ogóle o niej nie myślą, a później zaczynają ją zauważać i stąd zaczynają się pytania o to, jak się identyfikuje – wyraziła swoją opinię.